Tylko dla mężczyzn
Ewa Sonnenberg
Mężczyźni rodzili mnie w bólach uświadamiania obcego w sobie
przeklinali los wyławiając z ognistej wody na oczach zdezorientowanych
samic wściekle przegryzali pępowinę
Mężczyźni karmili piersią regularnymi dawkami chłodu
wchodził w mięśnie i ścięgna zastygły w niemożność odwrotu
ich mlekiem odrzucenie wyczekane do ostatniej ciszy pasło serce
Mężczyźni sprzyjali mi w życiu kładąc na pustą i śliską powierzchnię
siatkę celów kartografię zwycięstw powoływali się na siebie w najważniejszych
momentach mojego życia lub pokazując najpiękniejsze miejsca ziemi
Mężczyźni tylko mężczyźni potrafili prawdziwie czekać harde Penelopy
bywały cudownymi kobietami ze spokojem robili swoje
nie tracąc czasu na sentymentalne teorie zatrzaskiwali drzwi
Tylko mężczyźni i przyjaźń bez iluzji twardość szorstkiego naskórka
pod palcami gdy nie ma się czego chwycić oszczędzanie na łzach i razach
no problem zaciskanie pięści wypełnionych szkłem
Mężczyźni nauczyli jak do końca bywa się oddanym sprawie
kobiety są po to by je dotykać zamki błyskawiczne by je otwierać
spódniczki by wkładać pod nie ręce noc by głęboko w nią wejść
Mężczyźni smak wódki i klęski bezpieczna obojętność
nie ma takiego miejsca do którego byłoby daleko
oddali mi wolność nie pytali o zgodę zostawiając na drogę żebro
Only for Men
translated by Katarzyna Jakubiak
Men bore me in the pain of learning an inner stranger
they cursed fate fishing me out of fire water before the eyes of
disoriented females they bit through the umbilical cord furious
Men breastfed me with the usual helpings of cold
it entered my tendons and my muscles went still
their long-awaited rejection fed my heart milk
Men were good to me they covered the slick and empty surface
with webs of goals cartography of triumphs they summoned each other
in my most important moments revealing the beautiful places of the earth
Men only men were able to wait in earnest tough Penelopes
they could be wonderful women doing their job even-keeled
not wasting time on sentimental theories they slammed the door shut
Only men and their friendship without illusions rough epidermis
under my fingertips where there is nothing to savor one saves on tears and blows
no problem tightening the glass-filled fists
Men taught me how on occasions one sticks to the cause till the end
women are there to be touched zippers to be unzipped
skirts to put one’s hands under night to be entered deeply
Men a taste of vodka and failure safe indifference
there is no place which would be far away they returned my freedom
without asking permission left me a rib for the road